Sushi w Goko lub z Goko (na wynos) jadłam już jakieś kilkanaście razy. I będę tam regularnie wracać. Poznajcie powody, dla których na chwilę obecną ogłaszam to miejsce najlepszą suszarnią w mieście 🙂
1. Piękne wnętrze
Stołując się w restauracji poczujecie odrobinę luksusu za niewygórowaną cenę. Przestronna, ładnie urządzona sala jest sympatycznym dodatkiem do dobrego jedzenia. Mimo dość gęsto ustawionych stolików zachowujemy intymność i raczej nie słyszymy rozmów sąsiadów. Wnętrze urządzone jest w dość nowoczesnym, minimalistycznym klimacie, w którym króluje czerń – wygląda to naprawdę elegancko. I HIT, może nie wypada o nim wspominać, ale w Goko mają najpiękniejszą toaletę ever! 😉 Musicie ją sprawdzić 😀
2. Dobre ceny
Pierwszy rzut oka na cennik w karcie menu nie relaksuje, jednak jeśli nabędziemy ich zniżkową kartę Goko Platinum Member Card, możemy czuć się spokojni. Zobowiązuje ona do 50% zniżki na sushi – zawsze i wszędzie, też na wynos. W ten sposób ceny stają się naprawdę konkurencyjne 🙂
3. Starter
Miły jest już sam fakt małej sałatki podawanej jako starter. Ale nie o to tu chodzi, ten starter jest po prostu smaczny. Nie to co w restauracji Violet Sushi, gdzie zjedzenie startera może być odbierane przez gości jako kara za niecne czyny. I za to Goko również dostaje plus.
4. Miła obsługa
Dziewczyny są sympatyczne, pomocne, nienachalne. Obsługa idealna 😉
5. Jedzenie – po prostu bardzo smaczne sushi
I najważniejsze 😉 Sushi z Goko jest zawsze świeże, zazwyczaj dobrze zwinięte (raz czy dwa zdarzyło mi się zjeść lekko rozwalające się rolki), dobrze skomponowane smakowo i oczywiście ładnie podane.
Podsumowując: Stosunek jakości do ceny wypada bardzo korzystnie. Do tego mamy wrażenie, że odwiedzamy luksusowe miejsce. Zainwestowanie 30-40zł w dobry humor na cały dzień jest na pewno świetną opcją 😉 I ostatnie, ale nie mniej ważne! W Goko wypijemy normalne, półlitrowe piwo jeśli nas najdzie taka ochota. Nie przepadam za miejscami, gdzie nie mam takiego wyboru 😉
Ich FB: https://www.facebook.com/gokopoznan
STARTER: